Mandala – narzędzie terapeutyczne

Mandala – narzędzie terapeutyczne

Dlaczego mamy narysować coś do siebie? Czy mandala to zwykły rysunek? Jakie znaczenie mają kolory, których używamy do malowania mandali?

Mandala

Jest tak wiele słów, które powszechnie używamy w naszym życiu, ale nie zawsze do końca znamy ich znaczenie czy przeznaczenie. Należą do nich: mantra, afirmacja, pranajama, mudra, karma, dharma, talizman, amulet, znak, symbol czy właśnie mandala. Dlatego staram się przybliżać wam te słowa oraz najlepiej, jak potrafię, tłumaczyć ich znaczenie, bo często słyszę w rozmowach bardzo różne interpretacje. Na przykład: „uważajmy, bo karma do nas wróci”, a przecież karma to działanie, więc jeżeli coś do nas wróci, to nie ona, tylko jej owoce.

Dlaczego tak ważne jest to, co czujemy w środku?

Ponieważ emocje, które są w nas, są nie tylko widoczne na zewnątrz, ale prowadzą też do różnych sytuacji w życiu. Dlatego tak ważne jest utrzymanie spokoju wewnątrz nas i życie bez lęku, strachu i poczucia winy – wtedy emanujemy na zewnątrz tym, co mamy w sobie i przyciągamy to, co czujemy.

A co z tym wszystkim ma wspólnego mandala?

Już samo słowo „mandala” oznacza: cały świat, centrum, koło życia, okrąg, krąg i wszystko to, co jest wokół niego. W buddyzmie często nawiązuje właśnie do kręgu życia i śmierci oraz do tego, że wszystko w naszym życiu pojawia się na chwilę i przemija. Stąd wielu mnichów rysuje mandale na piasku, czasami przez wiele dni.

Czym jest mandala?

Rysunek wykonuje się na planie koła, z wpisanymi w nie kwadratami, które w harmonijnym połączeniu stworzą nasze własne dzieło, nasz punkt widzenia tego, co nieskończone i zewnętrzne z tym co ziemskie i wewnętrzne. Koło – symbol harmonii, równowagi, prawa, wieczności i doskonałości, natomiast kwadrat symbolizuje cztery strony, cztery pierwiastki świata, ale też przestrzeń, porządek, zakotwiczenie. Ilość wzorów i kolorów jest nieograniczona – każda mandala wychodzi wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. I nic dziwnego, że nasz zachodni świat podzielił je na mandale: miłości, sukcesu, oczyszczające, wzmacniające, motywujące czy harmonizujące, a w ostatnim czasie powstało też wiele gotowych kolorowanek, które podzielono jeszcze bardziej tematycznie, na mandale: muzyczne, przyrodnicze, matematyczne etc.

Proces tworzenia mandali

Gdy potrzebujemy wyciszenia i spokoju, to może czas stworzyć swoją mandalę… Niektórzy mówią, że po jej stworzeniu powinno się ją zniszczyć – i właśnie to tworzenie i niszczenie często nazywane jest pisaniem listu do samego siebie. Inni oprawiają ją w ramki, ktoś wyszywa na serwecie, a jeszcze ktoś inny tworzy na piasku. Nieważne, jaki rodzaj wybierzesz, na pewno sam proces jej tworzenia rozwinie twoją wyobraźnię, wyciszy i zadziała relaksująco, polepszy koncentrację i pomoże lepiej wyrazić siebie. Dodatkowo, jeśli przy jej tworzeniu zapalisz swoją ulubioną zapachową świeczkę czy kadzidełko i puścisz spokojną muzykę (może mantrę?), to spotęgujesz jeszcze bardziej efekt relaksacji.

Tybetańscy mnisi łączą często medytację z wykonywaniem swoich mandali, a całość niekiedy zajmuje im kilka dni. Naszą mandalę też wcale nie musimy skończyć w ciągu jednego dnia, liczy się sam proces twórczy i nikt tu nikogo nie powinien poganiać, a jaki to ma wpływ na nasz organizm, przekonacie się sami już od pierwszych chwil tworzenia.

Kiedyś wierzono, że rysowanie mandali może prowadzić nawet do opętania i czynność ta zaliczana była wręcz do ezoteryki i otwierania się na złe moce. Uwierzcie mi, że tworząc mandalę, bardziej otworzycie się na spokój, relaks i wyciszenie, ale żeby się o tym przekonać, to trzeba spróbować. Zawsze powtarzam, że każdy gram praktyki jest wart więcej niż kilogram wiedzy.

Kolory mandali

Dodam jeszcze kilka słów odnośnie kolorów, bo oczywiście możemy użyć całej palety barw, ale swoją mandalę możesz też połączyć z czakrami. W zależności od tego, czego dziś potrzebujesz, to możesz skupić się na kolorach:

  • fioletowym, białym – czakra korony – oznacza samoświadomość, wszechświat, duchowość, mistyczność;
  • granatowym – czakra trzeciego oka – jeżeli chcesz połączyć się bardziej ze swoją intuicją, odprężyć, uspokoić;
  • błękitnym – czakra gardła – jeżeli mamy problemy z komunikacją i wyrażaniem siebie, jest niejako pomostem między dolnymi, a górnymi czakrami;
  • zielonym – czakra serca – to bezinteresowna miłość, nadzieja, współodczuwanie, ale też zdrowie;
  • żółtym – czakra splotu słonecznego – dotyczy niezależności, siły woli, samorealizacji, pogody ducha, słońca, światła;
  • pomarańczowym – czakra pępka, sakralna – jak chcesz wzmocnić poczucie własnej wartości, optymizm, energię, serdeczność czy podnieść wiarę w siebie;
  • czerwonym – czakra podstawy, korzenia – jak potrzebujesz uziemienia i poczucia bezpieczeństwa, ale też odnosi się do sfery namiętności, chęci życia, miłości, zmysłowości i wytrwałości.

Dlatego też często malowanie mandali stosowane jest jako jedno z narzędzi wspomagających usuwanie różnych ograniczeń.

W buddyzmie wierzy się między innymi w to, że wszystko, co w życiu sprawia nam trudność oraz przyczyny różnych zaburzeń w naszych organizmach wynikają z zaburzenia czakr. W ajurwedzie mówi się też o zaburzeniu dosz i sposobach przywracania równowagi.

Niemniej, najlepiej jest wybierać kolory instynktownie, bez kierowania się jakimiś zasadami – tutaj najważniejsza jest spontaniczność.

Nie będę rozpisywać się bardziej nad znaczeniem kolorów, wspomnę jedynie, że tworząc mandalę, należy zwrócić uwagę, jaki kolor narysujemy w środku – to kolor, który może nam podpowiedzieć, co w obecnej chwili jest dla nas najważniejsze.

Już wiesz, w jakich kolorach będzie twoja mandala? Narysujesz ją, namalujesz, wyszyjesz czy może użyjesz innej techniki? Jeżeli nie masz pomysłu, to w dzisiejszych czasach można kupić wiele gotowych kolorowanek ze wzorami mandal i możesz je wtedy tylko po prostu pokolorować lub wypełnić czymkolwiek, co przyjdzie ci do głowy, np. koralikami czy cekinami.

Mandala jako narzędzie terapeutyczne

Mandale od wieków były używane jako jedno z najlepszych narzędzi medytacyjnych i terapeutycznych, a ich tworzenie pozwala naprawdę się odprężyć, pobyć w tu i teraz, zrelaksować, odbodźcować i całkowicie zanurzyć w chwili obecnej, ale też wyrazić uczucia, emocje i myśli poprzez używane w danym momencie kolory i wzory. Dlaczego więc nie stworzyć własnej mandali? Niektórzy, pracujący z arteterapią, mówią nawet: narysuj mi dziś swoją mandalę, a powiem ci, w jakim nastroju dziś jesteś i co możesz zrobić, aby było lepiej. W niej każdy szczegół ma znaczenie.

Zachęcam was zatem do narysowania czy namalowania swojej mandali. Im bardziej kolorowa mandala, tym więcej radości w sercu. Uwierz mi, że nie trzeba mieć specjalnych zdolności, by ją stworzyć, nie trzeba być wybitnym malarzem – wystarczy wziąć kawałek papieru i kolorowe kredki i harmonijnie zacząć łączyć koła i kwadraty. Źródłem powinien być jeden punkt oznaczający zarówno koniec, jak i początek. Już sam proces tworzenia mandali potraktuj jako formę medytacji.

Możesz też wykonać swoją mandalę z: kolorowego papieru, plasteliny, włóczki, wycinków z gazet, ryżu, materiałów o różnych teksturach i kolorach, z szyszek czy żołędzi zebranych podczas spaceru po lesie czy nawet przypraw i kolorowego piasku, kamyczków i muszelek z plaży – ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.

Ważne jest też przygotowanie się do twórczej pracy i zadbanie o otoczenie, ponieważ tworzenie mandali powinno odbywać się w skupieniu, a gdy już czujemy całym sobą i mamy wgląd w swoje emocje, to wybieramy wtedy to, co nam służy, z tego całego gąszcza informacji. Dlatego zachęcam was do codziennej praktyki i pracy nad sobą. Wybierzcie dla siebie to, z czym dobrze się czujecie. Rysuj, maluj – nawet, jeśli wydaje ci się, że nie potrafisz. Swoją mandalę narysujesz na pewno, pod jednym warunkiem – że popłynie to z serca. A to, co płynie z serca, nie wymaga wysiłku.