Kiedy obniżenie nastroju to nie choroba, ale wołanie przodków

Kiedy obniżenie nastroju to nie choroba, ale wołanie przodków

Październik znów daje o sobie znać. Liście opadają, dni się skracają, a ty siedzisz przed lustrem i myślisz: „Dlaczego co roku o tej porze czuję się jak zombie z filmów grozy?”. Może nie jesteś chory – może po prostu twoi przodkowie mają coś do powiedzenia.

Witaj w świecie jesiennych „duchów” rodzinnych – miejscu, gdzie twoja chandra może mieć głębsze korzenie niż niedobór witaminy D!

Jesień w genach – kiedy smutek to dziedzictwo

Każdego roku, gdy drzewa zaczynają się rozbierać do naga, w moim gabinecie pojawia się procesja osób z podobnymi objawami: „Agnieszko, znowu to na mnie spadło. Nie mam siły, wszystko mnie męczy, świat wydaje się beznadziejny”.

A gdy pytam: „Jak z melancholią radzili sobie w waszej rodzinie?”, odpowiedzi są zaskakująco podobne: „Babcia co roku w październiku chodziła jak cień”, „Dziadek zawsze mówił, że jesień to czas umierania”, „Mama od września do marca była nie do ruszenia”.

Z perspektywy totalnej biologii to wcale nie jest przypadek. Nasze komórki „pamiętają” nie tylko nasze doświadczenia, ale też emocjonalne wzorce przodków. Jeśli przez pokolenia ktoś w rodzie przeżywał jesienią traumy, straty czy głębokie smutki, ten wzorzec może się uruchamiać w nas bezwiednie wraz z pierwszymi opadającymi liśćmi. To jak sezonowy alarm w podświadomości: „Uwaga! Nadchodzi trudny czas! Włączam tryb przetrwania!”.

Rodzinne żałoby, które nigdy się nie skończyły

W mojej praktyce często spotykam się z „wędrującymi żałobami” – smutkami, które przechodzą z pokolenia na pokolenie jak rodzinne pamiątki, tylko znacznie mniej przyjemne.

Typowe jesienne dziedzictwo:

  • pradziadek umarł w październiku → każdy październik w rodzinie to czas smutku,
  • babcia straciła dziecko jesienią → podświadomość następnych pokoleń „pamięta” jesień jako czas straty, 
  • przodkowie przeżyli wojnę, gdy jesienne wieczory oznaczały głód i strach, ktoś z rodu doświadczył sezonowego przygnębienia i przekazał ten wzorzec dalej.

„Ale przecież ja nie wiedziałam o śmierci pradziadka!” – mówią klientki. A jednak ciało wie, komórki pamiętają i co roku, punktualnie jak szwajcarski zegarek, włączają program żałoby.

Test: czy twoja jesienna chandra jest twoja czy czyjaś?

Odpowiedz sobie szczerze na pytania:

  • Czy twoja jesienna melancholia zaczyna się zawsze w tym samym okresie?
  • Czy inne osoby w rodzinie mają podobne objawy o tej porze roku?
  • Czy czujesz smutek „bez powodu” – wszystko układa ci się dobrze, a i tak jest źle?
  • Czy w rodzinie są historie śmierci, chorób, tragedii przypadających na okres jesienny?
  • Czy masz wrażenie, że „nosisz” czyjś smutek, który nie należy do ciebie?

Jeśli większość odpowiedzi brzmiała „tak”, to prawdopodobnie przeżywasz cudze jesienne przygnębienie!

Przewodnik uwolnienia od rodzinnych „duchów”

Znajomość historii rodowej – klucz do zrozumienia

Najbardziej przełomowym odkryciem w mojej pracy z klientami było to, jak bardzo znajomość własnej historii rodzinnej pomaga w rozumieniu powtarzających się wzorców. Gdy zaczynamy mapować życie naszych przodków, nagle wszystko układa się w logiczną całość.

Epigenetyka potwierdza intuicję

Współczesne badania epigenetyczne dostarczają naukowych dowodów na to, co terapeuci rodzinni obserwowali od dziesięcioleci. Badania potomków ocalałych z Holokaustu pokazały, że traumatyczne doświadczenia wpływają na ekspresję genów nie tylko u bezpośrednich ofiar, ale także u ich dzieci i wnuków.

Słynne badanie „Holenderskiej głodowej zimy” z okresu II wojny światowej wykazało, że dzieci kobiet, które doświadczyły głodu podczas ciąży, miały przez całe życie zaburzenia metaboliczne. Co więcej – efekt ten był widoczny nawet u ich wnuków, choć te osoby nigdy nie doświadczyły głodu.

Przykłady z praktyki

Ewa, 42 lata, co roku w październiku doświadczała silnego lęku i bezsenności. Gdy zaczęłyśmy badać historię rodzinną, okazało się, że jej babcia w październiku 1943 r. straciła męża rozstrzelanego przez Niemców. Babcia nigdy o tym nie mówiła, ale każdego października popadała w melancholię.

Marcin, 35 lat, każdej jesieni tracił motywację do pracy i miał myśli o „ucieczce z miasta”. Historia rodzinna ujawniła, że jego dziadek był partyzantem, który jesienią 1944 r. musiał uciekać z rodzinnej wsi przed pacyfikacją.

Wzorce pokoleniowe

Gdy analizujemy życie z perspektywy pokoleń, wyłaniają się fascynujące powtórzenia:

  • kobiety w rodzie rodzące pierwsze dziecko w tym samym wieku, w którym urodziły ich matki,
  • rozwody przypadające na te same okresy życia u kolejnych pokoleń,
  • choroby pojawiające się w określonym wieku u członków rodziny,
  • podobne sposoby reagowania na stres w krytycznych momentach życia.

Siła obserwacji

Pierwszym krokiem do uwolnienia się od nieświadomych wzorców jest po prostu ich zauważenie. Gdy zrozumiemy, że nasze jesienne stany to nie nasza „wada charakteru”, ale reakcja na nierozwiązane traumy przodków, możemy zacząć reagować inaczej.

To jak odkrycie, że przez lata żyliśmy z niewidzialnym plecakiem pełnym cudzych kamieni. Gdy go w końcu zobaczymy, możemy świadomie zdecydować, co chcemy z niego wyjąć.

Sezonowe SOS – co robić, gdy „duchy” wracają

Czasem, mimo najlepszych chęci, rodzinne wzorce będą próbowały wrócić. To normalne, bo zmiany nie zachodzą z dnia na dzień.

Twoja jesienna apteczka:

  • Test ciała: „Czy ten smutek należy do mnie?” – zaufaj pierwszej odpowiedzi.
  • Oddech światła: Wdychaj złote światło jesiennego słońca, wydychaj szary smutek.
  • Przypomnienie: „Jestem żywy/żywa. To jest moje życie. Wybieram radość”.

Jesień jako nauczycielka

Pamiętaj – jesień to nie wróg. To najlepszy okres na pracę z podświadomością, bo natura sama pokazuje nam, jak się pozbyć tego, co już niepotrzebne. Drzewa bez żalu puszczają liście, żeby mogły wyrosnąć nowe.

Może twoja rodzinna chandra to właśnie stare liście, które chcą opaść, żebyś mogła rozkwitnąć na nowo?

Jesień na własnych zasadach

W tym roku, gdy poczujesz, że jesienne „duchy” znów pukają do drzwi, uśmiechnij się i powiedz: „Dzięki za wizytę, ale już tu nie mieszkacie. To jest MOJA jesień”.

Załóż sweter, weź kubek ciepłej kawy i wyjdź popatrzeć na złote liście. Nie przez pryzmat rodzinnych smutków, ale swoimi własnymi oczami – oczami osoby, która ma prawo do radości niezależnie od pory roku.

Jesień może być piękna. Wystarczy, że przestaniesz patrzeć na nią oczami przodków i zaczniesz widzieć ją swoimi.

Jeśli mimo wszystko czujesz się bardzo źle, nie wahaj się szukać pomocy u specjalisty. Czasem potrzebujemy wsparcia profesjonalnego – i to też jest okej!

Bibliografia Książki i publikacje: 1. Madej-Uhl A., Wyjdź z gry. Przewodnik do autentycznego życia, 2024. 2. Madej-Uhl A., Beata. Przebudzenie, 2024. 3. Gapp K. et al., Implication of sperm RNAs in transgenerational inheritance of the effects of early trauma in mice, „Nature Neuroscience” 2014. 4. Yehuda R., Holocaust Exposure Induced Intergenerational Effects on FKBP5 Methylation, „Biological Psychiatry” 2016. 5. Roseboom T.J., Hungry in the womb: What are the consequences? Lessons from the Dutch famine, „Maturitas” 2011. 6. Schützenberger A.A., Psychogenealogia. Związki między zjawiskami występującymi w rodzinie a zdrowiem, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2017. 7. Fleche Ch., Totalny słownik biomedycyny, Wydawnictwo Vital, Warszawa 2018. 8. Van der Kolk B., Zniewolone ciało, zniewolony umysł. Jak uzdrowić traumę za pomocą własnych zasobów organizmu, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2020. 9. Bowers M.E., Intergenerational Transmission of Stress in Humans, „Neuropsychopharmacology” 2016. 10. Jawaid A., Transgenerational Epigenetics of Traumatic Stress, „Progress in Molecular Biology and Translational Science” 2018. Artykuły naukowe: 11. Dias B.G., Parental olfactory experience influences behavior and neural structure in subsequent generations, „Nature Neuroscience” 2014. 12. Franklin T.B., Epigenetic transmission of the impact of early stress across generations, „Biological Psychiatry” 2010. 13. Gurriarán-Ruiz C., Seasonal Affective Disorder: Bringing Light to Depression, Cureus, 2021. 14. Hellinger, B., Ustawienia systemowe rodziny, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2014. 15. Levine P.A., Przebudzenie tygrysa. Jak ciało leczy traumę, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2019.
Suplement diety. Produkt przeznaczony dla osób dorosłych. Nie należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia. Suplement diety nie może być stosowany jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety. Zalecany jest zrównoważony sposób żywienia i zdrowy tryb życia. Przechowywać w sposób niedostępny dla małych dzieci. Produkt nie posiada właściwości leczniczych. Stosować zgodnie z informacją zawartą na opakowaniu.