Otyłość metaboliczna z prawidłową masą ciała

Otyłość metaboliczna z prawidłową masą ciała

Jak wspominałam w artykule pt. Czy BMI mówi całą prawdę o nadwadze? u wielu osób wskaźnik BMI może nie ujawnić występowania nadwagi, ale u takich osób może się pojawić otyłość brzuszna, niekoniecznie wynikająca z prowadzenia niezdrowego trybu życia. Otóż osoby z otyłością metaboliczną mogą być aktywne fizycznie i trzymać zrównoważoną dietę. Czy otyłość metaboliczna jest groźna dla zdrowia? Jak można ją zmierzyć i jak leczyć? O tym w dalszej części artykułu. 

Czym jest otyłość metaboliczna z prawidłową masą ciała (MONW)?

Otyłość metaboliczna z prawidłową masą ciała określana jest także jako MONW (metabolically obese normal weight). U niektórych nieotyłych osób występują zaburzenia metaboliczne dokładnie takie, jakie występują u ludzi z otyłością brzuszną. W okolicach ich brzucha gromadzi się zwiększona ilość tkanki tłuszczowej. Choroba może być powiązana z zaburzeniami endokrynologicznymi (hormonalnymi), zażywaniem leków, uszkodzeniem podwzgórza lub może być dziedziczona po rodzicach. Osoby z otyłością metaboliczną są narażone na wystąpienie chorób sercowo-naczyniowych lub cukrzycy typu 2.

Otyłość brzuszna wśród osób o prawidłowej masie ciała

Z dwóch rodzajów otyłości – brzusznej i pośladkowo-udowej – ta pierwsza jest najbardziej niekorzystna dla zdrowia. Otyłość typu androidalnego (zwana także „otyłością centralną”, „wisceralną”, „trzewną” lub „otyłością typu jabłko”), znacznie częściej wiąże się z ryzykiem wystąpienia wielu zaburzeń, takich jak: insulinooporność, hiperinsulinemia, cukrzyca typu 2, miażdżyca i inne choroby sercowo-naczyniowe. Ryzyko powikłań otyłości wzrasta proporcjonalnie do wzrostu obwodu talii. O zwiększonym ryzyku występowania różnych chorób decyduje nie tylko wartość BMI czy procentowa zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie, lecz przede wszystkim typ gromadzenia tkanki tłuszczowej.

Kryteria rozpoznania zespołu metabolicznego

W rozpoznaniu otyłości metabolicznej z prawidłową masą ciała za wartości graniczne uznano BMI od 18 do 25 kg/m2 oraz procentową zawartość tkanki tłuszczowej w całym organizmie powyżej 30 proc., a konkretniej – dla kobiet powyżej 33,3–35 proc., a dla mężczyzn 20,8–23,1 proc.

Inne kryteria to:

  • obwód tali powyżej 102 cm u mężczyzn i 88 cm u kobiet,
  • stężenie trójglicerydów w surowicy powyżej 1,7 mmol/l,
  • stężenie cholesterolu frakcji HDL poniżej 1,3 mmol/l u mężczyzn i poniżej 1,03 mmol/l u kobiet,
  • ciśnienie tętnicze powyżej 130/80 mm Hg,
  • stężenie glukozy na czczo powyżej 6,1 mmol/l,
  • insulinooporność.


Do rozpoznania otyłości metabolicznej z prawidłową masą ciała przyjmuje się BMI poniżej 25 kg/m2 oraz zdeponowaną tkankę tłuszczową wynoszącą powyżej 100 cm2, którą można zbadać za pomocą tomografii komputerowej. Należy pamiętać, by badania za pośrednictwem tomografii komputerowej nie stosować zbyt często i rutynowo.


Ostatnio coraz bardziej popularna jest metoda bioimpedancji elektrycznej, dzięki której w łatwy sposób można przeanalizować skład ciała: tkankę tłuszczową, mięśniową, kostną czy zawartość wody w organizmie. Badanie jest bardzo proste – wystarczy stanąć na specjalnej wadze zawierającej elektrody. W ten sposób mierzy się impedancję, czyli oporność tkanek organizmu na prąd.


Tkanka tłuszczowa jest oporna, ponieważ zawiera wodę w niewielkich ilościach, z kolei przez tkankę mięśniową i inne zwierające spore ilości wody impulsy elektryczne przejdą bez problemów. W każdym szanującym się klubie fitness lub w gabinecie dietetycznym dostępne są takie wagi – warto z nich skorzystać.


Tkankę tłuszczową można jeszcze ocenić po grubości fałdu skórnego nad łopatką i w mięśniu trójgłowym.

Leczenie, profilaktyka

Ustalenie systemu leczenia dla osób z otyłością metaboliczną, ale prawidłową masą ciała, jest kłopotliwe. Przede wszystkim osoby takie  mogą czuć się zdrowo i nie zdają sobie sprawy z potencjalnych zaburzeń metabolicznych. Niestety lekarze pierwszego kontaktu nie wyprowadzają ich z błędu, bo przecież BMI mają w normie. Tak może płynąć ich życie z niską świadomością o możliwych i ukrytych zagrożeniach, takich jak choroby układu sercowo-naczyniowego czy cukrzyca typu 2.

Z całą pewnością osoby z otyłością metaboliczną powinny na stałe zmodyfikować styl życia, dążąc do redukcji masy ciała i „brzusznej oponki”.

Badacze uważają, że osoby z prawidłową masą ciała i lekką nadwagą (BMI nawet od 23 do 26,9 kg/m2) już powinny mieć się na baczności i dążyć do wprowadzenia dobrych zmian, czyli:

  • Diety ubogokalorycznej, ale dostosowanej do aktywności życiowej.
  • Codziennej diety składającej się w 30 proc. z tłuszczów (po 10 proc. tłuszcze nasycone, jedno- i wielonienasycone). Cholesterol należy ograniczyć do 300 mg/dobę. Aby utrzymać prawidłowy poziom homocysteiny, trzeba pamiętać o odpowiedniej podaży witaminy B12 i kwasu foliowego oraz antyoksydantów. Pokarmy powinny mieć niski indeks glikemiczny.
  • Jednakże nic nie przebije aktywności fizycznej, która powinna stanowić kluczowy element terapii. Regularny ruch wpływa na redukcję insulinooporności oraz pomaga spalić nadprogramową tkankę tłuszczową. Aktywność fizyczna musi być dobrana indywidualnie do preferencji i możliwości danej osoby.
  • Ważnym elementem jest diagnostyka. U osób z otyłością metaboliczną występuje podwyższone stężenie tróglicerydów, obniżony jest cholesterol frakcji HDL, a podwyższone ciśnienie tętnicze. Występuje subkliniczny stan zapalny oraz podwyższone stężenie kwasu moczowego. Osoby takie mogą dopiero w dorosłym życiu przybrać na wadze, mogą też być obciążone chorobą rodzinnie. To są ważne wskazówki, których nie wolno ignorować.


Tkanka tłuszczowa jest największym wewnątrzwydzielniczym narządem człowieka. Zachodzi w niej synteza wielu cząsteczek o różnorodnym wpływie na organizm. To, gdzie zlokalizowana jest tkanka tłuszczowa, ma bardzo duże znaczenie dla stopnia zagrożenia pojawienia się wielu chorób wynikających z otyłości. Zatem pamiętajmy, że „brzuszna oponka” nie jest jedynie defektem estetycznym, ale potencjalnym zagrożeniem.
 


Opracowała Agata Majcher