Niedoceniana witamina K2

Niedoceniana witamina K2

O witaminie K2 słyszy się zazwyczaj w kontekście omawiania dobroczynnych właściwości witaminy D3. Menachinon – bo tak nazywa się najbardziej przyswajalna forma witaminy K (K2 Mk7 o najdłuższym okresie półtrwania w organizmie) – to jednak dużo więcej niźli tylko support, czyli wsparcie, witaminy D.


Ogólnie przyjmuje się, że witamina K ma wpływ głównie na proces krzepnięcia krwi. Ale nie precyzuje się, że działanie takie ma tylko witamina K1, czyli fitomenadion oraz witamina K3 będąca w zasadzie zsyntetyzowaną witaminą K1.


Nas tym razem jednak interesuje witamina K2. Witamina, którą przyjmujemy z pożywieniem (głównie kiszonkami), oraz która powstaje w naszych jelitach w wyniku procesów fermentacji przebiegającej z udziałem określonych szczepów bakterii. Szczególnie bogata w witaminę K2 jest tradycyjna japońska kiszonka o nazwie natto. Powstaje ona w procesie fermentacji niemodyfikowanej genetycznie soi za pomocą bakterii ze szczepu Bacillus subtilis. Zjedzenie zaledwie 10 g natto dostarcza organizmowi całej dziennej niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania porcji witaminy K2.


Jednak dla człowieka najważniejszy moment związany z witaminą K2 to okres bezpośrednio po narodzeniu, kiedy to jedynym pokarmem jest mleko. Sprecyzujmy: MLEKO MATKI, a nie sztuczne erzace tego najwartościowszego dla oseska pokarmu. Między setkami innych powodów również i z tego względu, że gruczoły mleczne ssaków (włącznie z kobiecymi) potrafią syntetyzować witaminę K2 Mk4. Czyli mleko matki zapewnia podaż witaminy niezwykle ważnej dla prawidłowego rozwoju kośćca, a także twarzoczaszki w obrębie górnej i dolnej szczęki, zapewniając zdrowe i mocne uzębienie. Dzieje się tak, ponieważ witamina K2 powoduje wzrost poziomu białek MGP (Matrix GLA Protein) odpowiedzialnych za gospodarkę wapniem w organizmie. Przy niedoborze witaminy K2 białka te są nieaktywne, co prowadzi do odkładania się wapnia w naczyniach krwionośnych. Wapń ów zatem staje się patologicznym złogiem zalegającym w najmniej potrzebującym go miejscu. Zamiast zostać wbudowany w kościec, zapycha nasze arterie, przyczyniając się do zmian zwyrodnieniowych, o które najczęściej obwiniamy nieszczęsny cholesterol, co prowadzi do szpikowania się statynami.


Jeszcze jeden bardzo ciekawy proces gospodarki wapniowej wiąże się z witaminą K2 oraz naszym szkieletem. Otóż, od jakiegoś czasu medycyna traktuje szkielet nie tylko jako nasz aparat podporowy, ale również jako wielki gruczoł dokrewny, który wydziela do naszej krwi m.in. osteokalcynę. Białko to jest produkowane w naszych kościach dzięki witaminie D3 oraz witaminie A. Nie na wiele by się jednak to zdało, gdyby nie witamina K2, która spełnia funkcję czynnika aktywującego owo białko do przenoszenia i wbudowywania wapnia w kości i zęby. Osteokalcyna ma również znaczenie w procesie produkcji insuliny i oporności na nią. Wszystko to odbywa się przy aktywnym udziale witaminy K2. Współdziałanie witaminy K2 i osteokalcyny jest ważne dla każdego z nas, jednak nadzwyczaj istotne jest dla osób po przeszczepach, u których następuje gwałtowny i masywny spadek gęstości kości. Konieczne jest wówczas przyjmowanie witaminy K2 w ilości przynajmniej 1 mg dziennie. W miejscu tym należy wspomnieć, że witamina K2 blokuje powstawanie wolnych rodników odpowiedzialnych za przyspieszenie procesów starzenia się organizmu.


Do optymalizacji działania witamin D3 i K2 potrzebne są również: witamina A, cynk, bor, magnez czy fosfor. Wskazuje to na potrzebę dostarczania organizmowi pełnego spektrum mikro- i makroelementów działających na siebie w sposób symbiotyczny.


Ostatnimi czasy ukazuje się coraz więcej badań wskazujących na kolejne dobroczynne działanie witaminy K2 na nasz organizm. Szczególne nadzieje wiąże się z jej działaniem antynowotworowym, hepatoporotekcyjnym oraz regulującym czynność nerek podczas ich niewydolności.


Skąd możemy brać witaminę K2? Jak już wspomniałem na początku artykułu z kiszonek. Znajduje się również w mleku i jego przetworach. Absolutnie jednak nie zalecam spożywania wszelkich margaryn oraz olejów utwardzonych. Oprócz braku w nich witaminy K2 zawierają one dihydrofilochinon (DHP) będący substancją antyodżywczą blokującą wchłanianie witamin K1 i K2.


Opracował dr Hubert Czerniak

Inne wpisy w tej kategorii

Dłoń i paznokcie wskaźnikiem zdrowia

2024-07-09

Dłoń i paznokcie wskaźnikiem zdrowia

Wielkość, kształt, kontur i powierzchnia paznokci dają informację zarówno o przeważającym prakriti (konstytucja psychosomatyczna), jak i aktualnym stanie zdrowia organizmu. Sprawdź swoje zdrowie.

Czytaj dalej

Rzuć na stałe palenie papierosów

2024-07-03

Rzuć na stałe palenie papierosów

Podpowiadamy jak skutecznie rzucić palenie. Jak nie wracać do nałogu. Jak być zdrowym. Wyjaśniamy dlaczego niektórym łatwiej jest rzucić palenie, podczas gdy inni mają z tym problem. Sprawdź już teraz

Czytaj dalej

Aktywności i ćwiczenia ruchowe na poprawę krążenia

2024-06-25

Aktywności i ćwiczenia ruchowe na poprawę krążenia

Przy kłopotach z krążeniem oprócz zastosowania odpowiedniego leczenia zaleca się również systematyczne uprawianie aktywności ruchowych, żebyśmy sami mogli sobie pomóc. Sprawdź jak ćwiczyć!

Czytaj dalej

Diagnoza z twarzy

2024-06-05

Diagnoza z twarzy

W ajurwedzie obraz całego człowieka daje niesamowite możliwości diagnostyczne. Sprawdzamy jakie sekrety kryje nasza twarz.

Czytaj dalej

Techniki samouzdrawiania przy przewlekłym stresie

2024-05-28

Techniki samouzdrawiania przy przewlekłym stresie

Stres przewlekły wydaje się być już pewną stałą cechą współczesnych cywilizacji. Czy możemy się jeszcze przed nim ustrzec? Czy istnieje możliwość pozbycia się stresorów z naszego życia?

Czytaj dalej

Jelita – nasz drugi mózg

2024-05-22

Jelita – nasz drugi mózg

Jelita nazywane są naszym „drugim mózgiem”. Gdy niedomagają, odbija się to negatywnie na całym organizmie. Sprawdź jak.

Czytaj dalej