Witamina C w postaci liposomalnej – czy to tylko chwyt marketingowy?

Witamina C w postaci liposomalnej – czy to tylko chwyt marketingowy?

O witaminie C i jej niezbędnej suplementacji słyszymy od wielu lekarzy. O jej ważnej roli dla utrzymania zdrowia pisałem również w wielu artykułach. Wiemy, że jest ona niezbędna dla zdrowia zarówno w profilaktyce, jak również w wielu chorobach – szczególnie tam, gdzie mamy nadmiar wolnych rodników. Czyli praktycznie powinniśmy wszyscy witaminę C stosować na co dzień.

Witamina ta nie jest wytwarzana przez nasz organizm, pomimo tego że jest niezbędna dla naszego zdrowia. Wniosek z tego wypływa prosty. Na co dzień musimy ją suplementować. Szczególnie ważne jest jej podawanie we wszelakich infekcjach – zarówno bakteryjnych, jak i wirusowych. Ponieważ witamina ta ulega szybko rozpadowi, równie istotne jest jej umiejętne dawkowanie. Czas rozpadu to parę godzin, dlatego musimy ją podawać właśnie co parę godzin – np. co 3 godziny – w celu utrzymania jej stężenia na odpowiednim poziomie. W momencie infekcji zapotrzebowanie na tę witaminę rośnie drastycznie. Dlatego wtedy musimy ją podawać nawet po 2 g co 3 godziny, aż do ustąpienia infekcji. W razie infekcji, przy której mamy zagrożenie życia – np. sepsa czy silna infekcja wirusowa – należy podawać wit. C dożylnie w dawkach od 40 g do nawet 200 g/dobę. Jedynym błędem, który możemy popełnić, jest podawanie witaminy w zbyt małej dawce. I tutaj pojawia się problem. Podawanie dożylne w takich dawkach jest zabronione. Kto w ten sposób poda witaminę C ma sprawę w Izbach Lekarskich. Tłumaczenie, że metoda ta jest polecana w setkach publikacji naukowych, nic nie daje. Szanowni koledzy zasiadający w Izbach i Sądach Lekarskich są głusi na wszelkie naukowe argumenty. Jest to jeden z wielu absurdów naszego kraju. Sam jestem tego najlepszym dowodem: Izby Lekarskie zarzuciły mi brak kompetencji leczenia, ponieważ stosuję i polecam to, co napisałem powyżej. Dlaczego się tak dzieje? To proste! Leczyć tanio nie wolno.


Zajmijmy się stroną praktyczną podawania witaminy C. W celu profilaktyki wystarczy zaaplikować dawkę 2–3 g/dobę.

Witamina C podawana doustnie wchłania się dobrze tylko do pewnej dawki. Jej przekroczenie wywołuje lekką biegunkę (nic groźnego – wszystko mija przy zmniejszeniu dawki). Biegunka oznacza, że osiągnęliśmy poziom wysycenia witaminy w danym momencie. Dawka wysycenia dla osoby zdrowej  to ok. 8 g podzielonych na mniejsze dawki. W przypadku infekcji jej wchłanianie wzrasta (nawet drastycznie) i możemy spokojnie przekroczyć tę  dawkę. Pilnowanie częstotliwości podawania tej witaminy jest trochę kłopotliwe.

Witamina C liposomalna – optymalne rozwiązanie

Dlatego wymyślono liposomalną postać witaminy, która wchłania się wolno, zapewniając organizmowi cały czas odpowiednią podaż. Wystarczy suplementować ją 2 razy dziennie, np. rano i wieczorem. Liposomalna witamina C, czyli cząsteczki witaminy C w otoczce lipidowej, to najlepiej przyswajalna postać tej witaminy. Została ona zamknięta w liposomach, czyli w mikroskopijnej wielkości pęcherzykach lipidowych (kapsułkach fosfolipidowych), których budowa przypomina błony komórkowe. Liposomy pozwalają na długotrwałe, stabilne zamknięcie witaminy C w ich wnętrzu oraz na jej efektywne wchłanianie, co wydłuża terapeutyczne działanie. Liposomalna witamina C uaktywnia substancję czynną bardzo powoli, a to skutkuje wysycaniem nią organizmu przez długi czas. Bardzo istotne jest również to, że witamina C nie trafia do żołądka, a zostaje uwolniona w jelicie cienkim – skąd przenika do układu krwionośnego.

Dzięki ochronie fosfolipidów liposomalna witamina C jest chroniona przed sokami trawiennymi, enzymami i żółcią. To sprawia, że dociera do wszystkich komórek układu krwionośnego, gdzie jest uwalniana. Jej największą zaletą jest powolne uwalnianie, skuteczność i brak podrażnienia żołądka. Wysoka bioprzyswajalność witaminy C, wynosząca nawet 90 proc. (tradycyjna witamina C wchłania się w ok. 60 procentach) gwarantuje dużą skuteczność działania.


Aż się prosi, ażeby do takiej witaminy jeszcze coś dodać. Firma  HerbaSano właśnie to zrobiła.  Liposomalna formuła, która poprawia wchłanianie składników, zawiera: lecytynę, witaminę C, ekstrakty z roślin powszechnie znanych jako naturalne źródła kwasu askorbinowego oraz diosminę (zwiększa ona napięcie żylne i działa ochronnie na naczynia). Na poziomie naczyń żylnych zmniejsza rozszerzalność żył oraz zastój żylny. Zaś na poziomie mikrokrążenia zmniejsza przepuszczalność włośniczek i zwiększa ich opór). Czyli praktycznie polecamy ją we wszelkich zaburzeniach krążenia żylnego, jak również w ich profilaktyce.


Składniki kapsułki witaminy C liposomalnej HerbaSano to: lecytyna (z oleju z nasion słonecznika), kwas L- askorbinowy (witamina C), ekstrakt z dzikiej róży (standaryzowany na 10 proc. witaminy C), ekstrakt z malpigii granatolistnej (standaryzowany na 16 proc. witaminy C), diosmina (zmikronizowana), ekstrakt z camu camu (standaryzowany na 54 proc. witaminy C), ekstrakt liściokwiatu garbnikowego (standaryzowany na 1,5 proc. witaminy C).

Podsumujmy więc, na co wpływają poszczególne składniki kapsułki.


•    Witamina C pomaga w utrzymaniu kolagenu dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania: naczyń krwionośnych, kości, chrząstki, dziąseł, skóry, zębów. Wspiera prawidłową pracę: układu nerwowego, funkcji psychologicznych, układu odpornościowego i pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. Przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego.  Zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia oraz zwiększa przyswajanie żelaza.


•    Lecytyna stanowi grupę fosfolipidów, w których grupa fosforanowa połączona jest z choliną. Do lecytyn należą: podstawowa fosfatydylocholina i inne związki, fosfatydyloetanoloamina, fosfatydyloinozytol, fosfatydyloseryna i kwasy tłuszczowe. Lecytynę uzyskuje się z olejów roślinnych lub żółtek jaj.


•    Dzika róża wspiera czynność nerek i pęcherza moczowego. Stanowi źródło naturalnych antyoksydantów. Amla (liściokwiat) wspiera zdrowie układu żołądkowo-jelitowego oraz prawidłową motorykę jelitową.


•    Diosmina zwiększa napięcie żylne i działa ochronnie na naczynia. Na poziomie naczyń żylnych zmniejsza rozszerzalność żył oraz zastój żylny (uczucie ciężkości nóg). Zaś na poziomie mikrokrążenia zmniejsza przepuszczalność włośniczek i zwiększa ich opór (obrzęki nóg).


Zalecana porcja dzienna w profilaktyce: 1 kapsułka 2 razy dziennie – rano i wieczorem.

Literatura u autora



prof. Andrzej Frydrychowski

Inne wpisy w tej kategorii

Rola elektrolitów w utrzymaniu energii i nawodnienia przez cały rok

2025-09-09

Rola elektrolitów w utrzymaniu energii i nawodnienia przez cały rok

Nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak ważną rolę odgrywają elektrolity w okresie letnich upałów czy dużego wysiłku. Aby jednak cieszyć się zdrowiem, należy zadbać o ich prawidłowy poziom przez cały ro [...]

Czytaj dalej

Naturalne probiotyki na odporność

2025-09-04

Naturalne probiotyki na odporność

Dużo się mówi o probiotykach (szczególnie w reklamach), choć nie każdy dokładnie wie, o czym tak właściwie mowa. Sprawdź i jedz na zdrowie.

Czytaj dalej

Magnez – życiodajny biopierwiastek

2025-08-28

Magnez – życiodajny biopierwiastek

Człowiek nie może być zdrowy bez magnezu. Ten niedoceniany biopierwiastek jest niezbędny do życia wielu organizmów żywych (nie tylko ludzi). Co jednak powoduje, że latem tracimy go tak dużo? Sprawdź.

Czytaj dalej

Oznaki niedoboru witaminy D

2025-08-22

Oznaki niedoboru witaminy D

Niedobór witaminy D to powszechny problem, który może dotknąć niemal każdego, jednak niektóre grupy osób są szczególnie na niego narażone. Kto powinien szczególnie zadbać o kontrolę poziomu witaminy D

Czytaj dalej

Woda to za mało – jak latem naprawdę się nawodnić?

2025-08-19

Woda to za mało – jak latem naprawdę się nawodnić?

Bez wody nie ma życia! Latem, gdy dokuczają nam upały, to szczególnie istotne, albowiem zapotrzebowanie na wodę znacznie wzrasta. Jak więc prawidłowo nawodnić się w tym gorącym okresie?!

Czytaj dalej