Przewodnienie organizmu– równie groźne, co odwodnienie

Przewodnienie organizmu– równie groźne, co odwodnienie

Każdy zna zapewne takie powiedzenia jak: „W nadmiarze każdy lek staje się trucizną”, „Co za dużo, to niezdrowo”. Obie te myśli dotyczą jak najbardziej zdrowia i w zasadzie wszystkich przyjmowanych produktów. Dziś chciałbym skupić się jednak na… wodzie. Zdziwi to zapewne niektórych, ale również można przesadzić z piciem wody, co może doprowadzić do tzw. przewodnienia organizmu, które może być dla nas szkodliwe – nie mniej niż odwodnienie.

Podstawa to prawidłowe nawodnienie organizmu

Wiele się pisze i mówi na temat prawidłowego nawodnienia organizmu. Jest to jak najbardziej bardzo istotny czynnik naszego zdrowia. Irański naukowiec, dr med. Fereydoon Batmanghelidj, w swojej bestsellerowej książce pt. Nie jesteś chory, jesteś spragniony, opisuje skutki niedoboru wody w organizmie oraz podaje sposoby odzyskania zdrowia przy pomocy wodnych kuracji. Oczywistością jest fakt, że organizm ludzki składający się w 70 proc. z wody (mózg nawet w 85 proc.) potrzebuje tej wody, a odwodnienie skutkuje groźnymi konsekwencjami. Aby nie popaść jednak w skrajność, pragnę wspomnieć o zagrożeniu odwrotnym, a mianowicie o przewodnieniu organizmu.

Zapotrzebowanie organizmu na wodę

Różne źródła (jak to zwykle bywa) podają różne zapotrzebowanie organizmu na wodę. Zazwyczaj wskazują 2–3 litry czystej wody na dobę, nie licząc posiłków, kawy czy herbaty. Inne znów źródła sumują ilość przyjętych płynów w ciągu doby, zarówno w posiłkach (np. zupa), jak i w napojach. Osobiście uważam, że nie można stosować jednej miary przez wszystkie osoby – nie tylko zresztą w tej kwestii. Organizm najczęściej sam domaga się wody, gdy jej potrzebuje. Nie mówię tutaj oczywiście o sytuacjach skrajnych, jak na przykład odwodnienie – wówczas koniecznością jest uzupełnianie płynów. Dlatego też pijmy z umiarem, słuchając podpowiedzi swojego ciała.

Nadmierne przyjmowanie płynów (np. na siłę, ponieważ tkwimy w przekonaniu, że „muszę wypełnić normę 3 litrów”) może prowadzić do szeregu nieprzyjemnych dolegliwości, ale też do poważniejszych skutków.

Objawy przewodnienia organizmu może objawiać się:

  • nadmiernym oddawaniem moczu – jeśli człowiek w ciągu doby oddaje mocz ponad 10 razy, jest to objaw przewodnienia organizmu. Mogą być też inne tego przyczyny (np. cukrzyca), ale zazwyczaj u osób zdrowych jest to objaw nadmiernego nawodnienia. W wielu sytuacjach stanowi to też ogromny dyskomfort;
  • pogorszeniem stanu zdrowia – picie dużych ilości wody wzmaga oddawanie moczu, a wraz z nim wydalaniem minerałów, spada przy tym poziom elektrolitów. Może to się wiązać ze skurczami mięśni, osłabieniem, nerwowością, brakiem energii, przygnębieniem, a nawet zakłóceniami układu sercowego. Jest to efekt między innymi wzmożonej pracy nerek, które muszą przefiltrować zwiększoną ilość płynów;
  • obrzękami kończyn – nerki narażone są na nadmierną pracę i nie zawsze (szczególnie w sytuacjach chorobowych) funkcjonują optymalnie. Wówczas może dojść do obrzęków na nogach, rękach, a nawet twarzy. Dysfunkcja nerek i niewydalenie płynów skutkuje też oczywiście wzrostem masy ciała;
  • przebarwieniami skóry – zdarzają się też przypadki licznych przebarwień na kończynach (dłonie, stopy), ustach czy szyi. Doszukujemy się wówczas najczęściej przyczyn dermatologicznych, a może być to objaw przewodnienia organizmu;
  • piciem wody z przyzwyczajenia – zdarza się, że pijemy bez odczuwania pragnienia, bojąc się odwodnienia. Wchodzi to w pewien nawyk, zwyczaj, a nawet w obsesję. Organizm jednak jest tak inteligentny, że sam daje nam sygnał w sytuacjach, gdy nawodnienie jest zbyt niskie. Zaufajmy troszkę naszemu organizmowi i słuchajmy wysyłanych przez niego sygnałów.

Groźne skutki przewodnienia organizmu 

Jak wspomniałem na początku, skutki nadmiaru wody w organizmie mogą być równie niebezpieczne, jak niedoboru. Pamiętajmy, że woda znajduje się nie tylko w szklance. Dostarczamy ją przecież w mniejszych czy większych ilościach w zupach, owocach, warzywach, kawie, herbacie, sokach. Jeśli do tego dodamy 3 litry czystej wody (co sugeruje wiele źródeł), to możemy odczuć pewne dolegliwości.

Zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej mogą skutkować między innymi:

  • czkawką i nudnościami,
  • zaburzeniami żołądkowymi i biegunką,
  • osłabieniem i ospałością,
  • bólami głowy,
  • wymiotami,
  • obrzękami kończyn i twarzy.

Nadmiar płynu może nawet skutkować hiponatremią, czyli niedoborem sodu we krwi, co jest niezwykle groźne. Obniżenie poziomu osocza we krwi objawia się w początkowej fazie nudnościami, wymiotami, niepokojem, dezorientacją, apatią, a w skrajnych stanach nawet śmiercią.

Pamiętajmy więc zawsze o umiarze. Należy oczywiście dbać o właściwe nawodnienie organizmu, ale nie przesadzajmy i nie trzymajmy się ściśle zalecanych, jakichś wyimaginowanych norm ilości pitej wody. Słuchajmy przede wszystkim swojego organizmu.

Literatura:
1/ Fereydoon Batmanghelidj, Nie jesteś chory, jesteś spragniony, Wydawnictwo „Biały Wiatr”, Rzeszów, 2020.
2/ Eliza Kania-Oczko, Objawy przewodnienia. Sześć znaków, że pijesz za dużo wody, portal www.medonet.pl, 2022.