Jak uniknąć negatywnych skutków przejedzenia w święta

Jak uniknąć negatywnych skutków przejedzenia w święta

Święta Bożego Narodzenia są czasem wyczekiwanym przez dużą część Polaków. Właśnie wtedy, raz do roku, na wigilijnym stole lądują potrawy zarezerwowane wyłącznie dla tego święta. Biesiadnicy cały dzień wyczekują momentu, gdy zasiądą do stołu, z zamiarem solidnego nasycenia się bożonarodzeniowymi pysznościami.

Tak niewiele trzeba, by święta przemieniły się w „festiwal brzucha”, a przecież także niekontrolowany apetyt może się zakończyć interwencją pogotowia ratunkowego. W obecnych, trudnych czasach nie powinniśmy pokładać wielkich nadziei w medycznej pomocy z zewnątrz, a wręcz powinniśmy sami się o siebie zatroszczyć. Dlatego już teraz warto wziąć pod uwagę fakt ewentualnych negatywnych skutków świątecznego objadania się i pamiętać o zachowaniu umiaru. Zapewniam, że warto.

Święta to szczególny czas. Chcemy je dobrze przeżyć, ale często pokusa objadania się jest silniejsza od zdrowego rozsądku. Jednak pamiętając o kilku zasadach, dobrze spędzimy te chwile – bez większych sensacji żołądkowych. Nie czekajmy na postanowienia noworoczne, ale zastosujmy kilka prostych trików już teraz. Pamiętajmy też, żeby przez cały rok pracować nad sobą i wdrażać zdrowe nawyki.

Jak więc uniknąć przykrych konsekwencji świątecznego przejadania się?

Oto kilka rad:

Zacznij pracę nad sobą już teraz

Zarówno przed świętami, jak i po świętach, monitoruj swoją wagę, obwód talii, kontroluj również wysokość ciśnienia tętniczego lub poziomu cukru. Wprowadzaj w życie zdrowe nawyki na przykład: przez jeden dzień w tygodniu pij tylko wodę – okresowe posty oczyszczają organizm z toksyn. Regularnie spaceruj, uprawiaj gimnastykę lub wprowadź inne formy aktywności fizycznej. Staraj się wysypiać i nie poddawać złym emocjom. Czytaj i dokształcaj się na tematy dietetyczne i zdrowego żywienia lub skorzystaj z porad dietetyka. Nie zapominaj o regularnym nawadnianiu się. Od stołu wstawaj z lekkim uczuciem nienasycenia. Nie głodź się, ani nie przejadaj.

Kolację wigilijną zacznij jak najwcześniej

Badania dowodzą, że jedząc późno w nocy, funkcjonując w typowym cyklu snu i czuwania, zamiast spalać kalorie, organizm je odkłada w postaci tłuszczu. Nasi przodkowie nie mając jedzenia pod dostatkiem, jedli późno w nocy, przedłużając wydajność posiłku na następny poranek. Był to sposób na zaoszczędzenie zasobów pokarmu. Obecnie, mając jedzenia pod dostatkiem, nie musimy powielać tych schematów.

Nakładaj małe porcje na talerz

Ajurweda definiuje, ile to jest jedna porcja dla danego człowieka. Otóż jest to tyle, ile się zmieści w dwóch jego garściach. Przy świątecznym stole spróbuj wszystkiego, ale po przysłowiowym kęsie.

Starannie i niespiesznie przeżuwaj każdy kęs

Jest to ważne, by jeść powoli, ponieważ do mózgu sygnał sytości dociera nawet do 20 minut. Ponadto odczytujmy sygnały, które już podczas jedzenia wysyła nasz organizm. Jeśli nagle mamy poczucie duszności, robi nam się gorąco, zaczynamy się pocić lub robimy się senni, to znak, że powinniśmy przestać jeść.

W ciągu dnia pij duże ilości płynów

W ciągu dnia pij duże ilości płynów, a przed wigilijną kolacją wypij ziołowy napar z mięty, rumianku lub lawendy. Poleca się picie niegazowanej wody, która nawadnia, wypłukuje z organizmu toksyny, a także przytępia uczucie głodu.

Co można pić, a czego lepiej nie

Nie tylko w święta, ale i na co dzień picie słodkich, kolorowych napojów jest złym pomysłem. Szczególnie podczas świątecznego obżarstwa napoje typu cola czy pasteryzowany sok z kartonika niepotrzebnie podwyższają poziom cukru we krwi. Bardzo dobrym, uświęconym przez tradycję pomysłem jest kompot z suszonych owoców. Dodane do niego korzenne przyprawy rozgrzewające poprawią trawienie. Oprócz kompotu dobrze jest popijać wodę z cytryną. Po wieczerzy można wypić kieliszek likieru ziołowego, nalewki ziołowej lub naparu ziołowego poprawiającego trawienie.

Zrezygnuj z jedzenia kupnych słodyczy

Nie ma sensu zapychać się niezdrowymi, przetworzonymi przekąskami ze sklepu, skoro na stole mamy domowe wypieki. Często po czekoladki, cukierki czy ciastka sięgamy nie z głodu, a z łakomstwa. Cieszmy się smakiem wigilijnych słodyczy domowej produkcji, które mamy tak rzadko.

Po kolacji koniecznie wybierz się na spacer

Nadrzędną zasadą jest ruch, dzięki któremu łatwiej strawimy posiłek. Wybierzmy się na rodzinny, miły spacer w asyście wigilijnej atmosfery.

Nie kłóć się i zachowaj harmonię ducha

Rodzinne spotkania przy stole są okazją do rozmów na wiele zaległych tematów. Czasem odezwie się zapomniana zadra w sercu i do kłótni jeden krok. Lepiej się kontrolować, czasem ugryźć w język, a gorzkie żale zostawić na inną okazję. Trawienie w atmosferze złości nie jest dobrym pomysłem.

Gotuj zdrowo

Czyli jak? Jeśli masz czas i możliwości, staraj się potrawy gotować samodzielnie. Lepiej samemu ulepić uszka, niż je kupić. Przynajmniej wiesz, co jesz. Barszcz lub zupę grzybową gotuj na wywarze warzywnym, nie dodając do nich kostki rosołowej czy przypraw typu „vegeta” sztucznie wzmacniających smak. Korzystaj z pełnej gamy trawiennych przypraw. Konieczność codziennego jedzenia mięsa jest mitem. Zaskocz bliskich bezmięsnym pasztetem, który jest lżejszy, zdrowszy niż jego mięsny odpowiednik, ale równie sycący.

Stosuj przyprawy i zioła trawienne

Gdzie tylko możesz, dodawaj przypraw pomagających strawić ciężkostrawne, polskie potrawy. Do kompotu z suszonych owoców dorzuć: goździki, anyż, kardamon lub laski cynamonu. Zupy przyprawiaj liściem laurowym, majerankiem, czosnkiem, lubczykiem, kminkiem, kulkami kolorowego pieprzu, papryczką chili lub zielem angielskim. Warto sięgać po napary poprawiające trawienie takie jak: lawenda, rumianek, dziurawiec, mięta, bazylia, lubczyk lub mniszek lekarski.

Postaw na buraczany zakwas i naturalne kiszonki

Na świątecznym stole nie może zabraknąć naturalnych probiotyków. Warto zrobić nieco więcej zakwasu buraczanego, który podkreśli smak barszczu, a popijany w formie napoju doskonale zakwasi nasz żołądek, wspomagając procesy trawienne. Także do świątecznego obiadu podaj kiszone ogórki, buraki lub kapustę.


Najlepszą metodą na spędzenie świąt w miłej atmosferze jest więc umiar i samokontrola. Warto stosować powyższe wskazówki nie tylko od święta, bo zdrowie mamy tylko jedno. Tak więc jedzmy, ale mądrze i… na zdrowie.


Opracowała Agata Majcher

Inne wpisy w tej kategorii

Jak ćwiczyć, żeby masować organy wewnętrzne?

2024-05-08

Jak ćwiczyć, żeby masować organy wewnętrzne?

Gdy nasze organy wewnętrzne szwankują, to aktywność ruchowa może wpłynąć na ich lepsze funkcjonowanie. Jakie ćwiczenia w tym pomogą?

Czytaj dalej

Ćwiczenia na rwę kulszową

2024-04-24

Ćwiczenia na rwę kulszową

Czasami przy niekontrolowanym schyleniu się nagle czujemy ostry ból w okolicach odcinka lędźwiowego kręgosłupa. To może oznaczać, że właśnie mamy do czynienia z rwą kulszową. Jak sobie pomóc?

Czytaj dalej

Dzieci w wirtualnym świecie

2024-04-16

Dzieci w wirtualnym świecie

Dzieci powinny być chronione przed pułapką uzależnienia od cyfrowych mediów. Rozwój dziecka to przebywanie w realnym świecie, a nie w cyberprzestrzeni, która potrafi okaleczać. Czytaj więcej.

Czytaj dalej

Pestycydy w warzywach i owocach – jak je eliminować

2024-04-12

Pestycydy w warzywach i owocach – jak je eliminować

Pestycydy to substancje, zarówno syntetyczne, jak i naturalne, stosowane w celu eliminacji organizmów uważanych za szkodliwe lub niechciane. Jak wpływają na nasze zdrowie? Czy są groźne? Sprawdź.

Czytaj dalej

Nutritarianizm jako koncepcja zdrowego odżywiania

2024-04-08

Nutritarianizm jako koncepcja zdrowego odżywiania

Nutritarianizm to koncepcja zdrowego odżywiania, według której kluczowa jest nie tyle liczba spożywanych kalorii, co jakość składników odżywczych. Zwraca się szczególną uwagę na różnorodność w diecie.

Czytaj dalej

Mutacja genu MTHFR i problemy z metylacją

2024-03-26

Mutacja genu MTHFR i problemy z metylacją

Z biegiem lat nasze ciała mogą napotkać pewne trudności w prawidłowym metylowaniu DNA. W rezultacie mogą pojawiać się błędy w DNA, zwiększające ryzyko rozwoju chorób, takich jak nowotwory.

Czytaj dalej